Dorota Wróblewska prowadzi wspaniałego bloga - nic, tylko pozazdrościc , wiedzy, możliwości itp, itd.:) Czytam z przyjemnością wszystkie pojawiające się nowe posty, biorę udział w organizowanych konkursach i żyję nadzieją, że kiedyś też osiągnę zawodowy sukces:)
Kiedy tylko pojawił się nowy temat konkursu - stylizacja jeans , postanowiłam z Aśką moją siostrą młodszą :)zabrac się do pracy. Wszystko szło nam jak przysłowiowa "krew z nosa" :Aśka nie czuła swojej roli, potem zdjęcia nie chciały ukazywac się na stronie, a na koniec się okazało, że źle zatytułowałam przesyłkę (oj Agusia, Agusia). Straciłam już kompletnie nadzieję. Dzisiaj sprawdzam stronę z wynikami konkursu
i niespodzianka:) Zostałyśmy uznane za pomysł!!!
Skakałam z radości!!!
Kiedy tylko pojawił się nowy temat konkursu - stylizacja jeans , postanowiłam z Aśką moją siostrą młodszą :)zabrac się do pracy. Wszystko szło nam jak przysłowiowa "krew z nosa" :Aśka nie czuła swojej roli, potem zdjęcia nie chciały ukazywac się na stronie, a na koniec się okazało, że źle zatytułowałam przesyłkę (oj Agusia, Agusia). Straciłam już kompletnie nadzieję. Dzisiaj sprawdzam stronę z wynikami konkursu
i niespodzianka:) Zostałyśmy uznane za pomysł!!!
Skakałam z radości!!!
Komentarze
Prześlij komentarz