Jestem sprzedawcą z wyboru , lubię swoją pracę , bo dzięki niej poznaję fantastycznych ludzi , jednak coraz częściej zastanawia mnie fakt , czy z naszym społeczeństwem wszystko ok ? Niestety coraz częściej szala klient fajny / klient zły , przechyla się na stronę negatywną. Czasami mam chęć nagrywania moich rozmów handlowych - myślę , że byłby to niezły kabaret !!! Ludzie przychodzą do salonu pełni negatywnych emocji, szczerze często sobie myślę sobie , że mają szczęście trafiając na mnie , ponieważ uzbrojona jestem w tarczę która pozwala przeżyć mi ich ataki z uśmiechem na ustach:) a oni atakują i atakują i atakują ......... Co jakiś czas dostaję silny cios od klientów , którym podałam przysłowiowy palec, a oni chcą nie tylko rękę, chcą nogę , głowę i jeszcze więcej i więcej . Podsumowując mój krótki poranny wywód :) http://www.youtube.com/watch?v=7wRCi3Bqgeo
takie bla bla bla