Żyjąc zwykłym życiem, z dnia na dzień czlowiek zdaje sobie sprawę , że czas kompletnie ma nas w dupie...Wiem, że to zjawisko wiem, że czas ma w dupie wszystko ale .. nie pomaga mi to wcale a wcale... Mój umysł podpowiada mi różne czasowstrzymacze, otwiera różne korytarze , pokazuje mi obrazy daje rady mimo to bez akcji nie ma reakcji.. Czekam na wenę już jakiś czas i cisza, tak jakby ktoś mi głowę pozamiatał , albo jeszcze lepiej odkurzył . Jak się dłużej nad tym zastanowię - ..."jak to ja nic nie robie?".. takie mi się pojawiają słowa w mojej głowie. A wszystko to przez "Jesteś Bogiem" który w niedzielny poranek chyba nie jest dobrym śniadankowym filmikiem:( Obudź się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
takie bla bla bla