Przejdź do głównej zawartości

Epoka przed i po internecie:)

Cieszę się, że jestem rocznikiem, który zasmakował życia w czasach przed internetem. Brak internetu zmuszał nas do wizyt w bibliotece, do spotkań z rówieśnikami w celu wymiany poglądów, nakręcał do wynajdywania sobie różnorodnych zajęć.
Dzięki temu myślę, mam za sobą kilka upadków z wysokości( z drzew właściwie), świadomość ,że płot to nie jakaś straszna przeszkoda, szramę na głowie od uderzenia huśtawką itp itd... A co najważniejsze mam kilkoro prawdziwych przyjaciół poznanych w tamtych czasach.
Skąd w takim razie w mojej głowie pojawił się ten temat, juz piszę.
W ostatni weekend brałam udział w imprezie (około setka dzieci w wieku do lat 10- grupy sortowe) i wiecie co? myślę ,że 45% z nich ,jak nie więcej, to typowe "komputerowe" sylwetki, tzw żółwik. Boją się skoczyć z 4 schodów, sposób w jakim sie poruszają, stawiają nogi, kurcze wszystko wskazuje na to, że więcej siedzą niż biegają. Ale może to mało ważne:) Większym problemem wg mnie jest problem z nawiązywaniem kontaktów.
Dobra nie będę przeżywać, tylko napiszę może też, że żyjąc w erze internetu mogę w ciągu kilku minut nawiązać kontakt z moim kolegą z Afryki, poznać japończyka ,który też lubi Fiata 500:P, zobaczyć fotki synka znajomej, który właśnie przyszedł na świat...mogę dowiedzieć się prawie wszystkiego na prawie każdy temat...No kurcze LUBIĘ TO:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

30 lat za chyba wszytskimi......

Wybrałam się ostatnio do Szczyrku na Burn in Snow, czyli największy zimowy festiwal muzyczno-freestyle'owy w Polsce! i co?  i lipa  !!! Byłam pewna że skoro potrafili zrobić taką reklamę http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GlOCyx4NhZA to reszta będzie jeszcze fajniejsza.  OK, może nie chodzi mi o samą imperkę bo chyba powinnam bardziej przyczepić się do przybywających chipków, którzy na każdym kroku walili wódę, przepijając sokiem z kartonu, szukając możliwości na rozkręcenie małego dymu ......... znalazł się jeden z drugim co chętnie by komuś przypierdolić mógł !!!!!Dlaczego my Polacy mamy taką naturę ,że bez alko nie ma jazdy? Z drugiej strony cieszy fakt ,że po raz  pierwszy w historii w Polsce odbędą się 4-gwiazdkowe zawody World Snowboard Tour, to w Szczyrku wystąpił laureat nagrody Grammy! Je je je sie dzieje ....

Salander a Salander

"Dziewczyna z Tatuażem", to kolejna , tym razem amerykańska adaptacja pierwszej części trylogii "MILLENNIUM" książki Stiega Larssona. Tym razem dla mnie nie Salander jest nr jeden, tylko stworzona przez Reznora (wokalisty Nine Inch Nails) ścieżka dzwiękowa tego filmu !!!! Cudowne industrialne dźwięki, znakomicie nastrajają , pozwalają poczuć dreszcze , mroczność scen . Reznor do stworzenia dźwięku, który nazwał "szumem głowicy kasującej" jako punkt wyjścia wykorzystał motywy dźwiękowe oscylujące wokół pustki i lęku. Niesamowity początek filmu - smoliste postaci wijące się wśród kabli brzmi banalnie ale to trzeba zabaczyć ....po prostu rewelacja!!! A Salander odegrana przez Rooney Mara , mimo starań i dużych poświęceń ( zmiana koloru własów,fryzury ,piercing) niestety nie przebiła swojej szweckiej poprzedniczki Noomi Rapace. Film o dużej mocy przekazu, powstała nawet kolekcja odzieży inspirowana strojami noszonymi przez Salander , która sprzedawan...

Praga - zwiedzanie alternatywne

Za  każdym razem zabytkowe centrum miasta znajdujące  się na  liście światowego dziedzictwa UNESCO zaskakuje mnie czymś nowym, pokazuje się z innej strony, uchyla rąbka innej  tajemnicy  ... sprawia ,że  wcale  nie  można się dziwić, że jest to miasto  najchętniej odwiedzanym  miastem  Europy. Może to zasługa towarzystwa, może tego, że interesują mnie inne rzeczy niż te kilka razy temu???????ale wiem, że chce zasmakować tego miasta więcej i więcej. Tym razem w poznawaniu Pragi pomagał nam Piotrek Gawliński - szyty na miarę jak sam o sobie mówi (i ma 100% rację) przewodnik alternatywny:) http://pragaprzewodnik.wordpress.com/ młody człowiek, o niesamowitej wiedzy, na codzień oddychający praskim powietrzem , pijący praską wodę, która nie ma co mówić jest dobra, nawet prosto z kranu:) żyjący z Czechami za pan brat. Pokazywał nam miejsca historyczne , ważne politycznie , uświadomił ,że w Pradze należy patrzeć nie tylko przed siebie, ...