Przejdź do głównej zawartości

Salander a Salander

"Dziewczyna z Tatuażem", to kolejna , tym razem amerykańska adaptacja pierwszej części trylogii "MILLENNIUM" książki Stiega Larssona. Tym razem dla mnie nie Salander jest nr jeden, tylko stworzona przez Reznora (wokalisty Nine Inch Nails) ścieżka dzwiękowa tego filmu !!!!
Cudowne industrialne dźwięki, znakomicie nastrajają , pozwalają poczuć dreszcze , mroczność scen . Reznor do stworzenia dźwięku, który nazwał "szumem głowicy kasującej" jako punkt wyjścia wykorzystał motywy dźwiękowe oscylujące wokół pustki i lęku.
Niesamowity początek filmu - smoliste postaci wijące się wśród kabli brzmi banalnie ale to trzeba zabaczyć ....po prostu rewelacja!!!
A Salander odegrana przez Rooney Mara , mimo starań i dużych poświęceń ( zmiana koloru własów,fryzury ,piercing) niestety nie przebiła swojej szweckiej poprzedniczki Noomi Rapace.
Film o dużej mocy przekazu, powstała nawet kolekcja odzieży inspirowana strojami noszonymi przez Salander , która sprzedawana będzie przez H&M. Ciekawe czy do kupienia będzie koszulka z fantastycznym przekazem :)

Komentarze

  1. jak tylko skończy się sesja..będzie to pierwsza rzecz jaką obejrzę:P

    OdpowiedzUsuń
  2. A my właśnie na wakacjach połknęliśmy całą skandynawską trylogię. REWELACJA :) Teraz szykujemy się do tej pewnie bardziej plastikowej made in USA

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

30 lat za chyba wszytskimi......

Wybrałam się ostatnio do Szczyrku na Burn in Snow, czyli największy zimowy festiwal muzyczno-freestyle'owy w Polsce! i co?  i lipa  !!! Byłam pewna że skoro potrafili zrobić taką reklamę http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GlOCyx4NhZA to reszta będzie jeszcze fajniejsza.  OK, może nie chodzi mi o samą imperkę bo chyba powinnam bardziej przyczepić się do przybywających chipków, którzy na każdym kroku walili wódę, przepijając sokiem z kartonu, szukając możliwości na rozkręcenie małego dymu ......... znalazł się jeden z drugim co chętnie by komuś przypierdolić mógł !!!!!Dlaczego my Polacy mamy taką naturę ,że bez alko nie ma jazdy? Z drugiej strony cieszy fakt ,że po raz  pierwszy w historii w Polsce odbędą się 4-gwiazdkowe zawody World Snowboard Tour, to w Szczyrku wystąpił laureat nagrody Grammy! Je je je sie dzieje ....

Praga - zwiedzanie alternatywne

Za  każdym razem zabytkowe centrum miasta znajdujące  się na  liście światowego dziedzictwa UNESCO zaskakuje mnie czymś nowym, pokazuje się z innej strony, uchyla rąbka innej  tajemnicy  ... sprawia ,że  wcale  nie  można się dziwić, że jest to miasto  najchętniej odwiedzanym  miastem  Europy. Może to zasługa towarzystwa, może tego, że interesują mnie inne rzeczy niż te kilka razy temu???????ale wiem, że chce zasmakować tego miasta więcej i więcej. Tym razem w poznawaniu Pragi pomagał nam Piotrek Gawliński - szyty na miarę jak sam o sobie mówi (i ma 100% rację) przewodnik alternatywny:) http://pragaprzewodnik.wordpress.com/ młody człowiek, o niesamowitej wiedzy, na codzień oddychający praskim powietrzem , pijący praską wodę, która nie ma co mówić jest dobra, nawet prosto z kranu:) żyjący z Czechami za pan brat. Pokazywał nam miejsca historyczne , ważne politycznie , uświadomił ,że w Pradze należy patrzeć nie tylko przed siebie, ...

Calipso poprzez mazurskie jeziora

Wstyd się przyznac ale po raz pierwszy byłam w moim 34 letnim życiu na Mazurach. Cudowne to miejsce  ludziska, oj cudowne. Po raz pierwszy również pływałam jachtem , bedąc członkiem jego załogi ( majtkiem chyba, bo o niczym nie miałam pojęcia i najlepiej szło mi szorowanie pokładu:). Przeżyłam kilka chwil grozy, bo na starośc się jakieś dziwne lęki człowiekowi włączają,  ale mimo to uważam , że  wycieczka  jest godna polecenia w 100% . Płynęlismy sobie średnim tępem po północnej części "jeziorowej krainy" zatrzymując się od czasu do czasu na kąpiel  i nocleg. Codziennie inna przystań, inni ludzie, zapachy i WC - towe przygody*  Najdziwniejsze jest jednak to, że czas na wodzie płynie zupełnie inaczej.......Tik Tak tik tak TIK TAK.....  * na łodzi jest toaleta, ale korzysta się z niej tylko w ekstremalnych przypadkach, przystanie na których się zatrzymywaliśmy, często działały jak regularny bar, lub knajpka od 10 do 23 , więc po zamknięciu  cz...